- autor: Rafał Dobosz, 2016-09-18 19:10
-
W szóstym już spotkaniu tego sezonu podejmowaliśmy zespół Nelsona Polańczyk.
W meczu z zespołem z nad Zalewu wyszliśmy doświadczonym składem w którym zagrał tylko jeden junior- Darek Kurdziel i zagrał bardzo dobre zawody.
Mecz od początku był wyrównany i zapowiadał się kolejny trudny bój. Kluczowe znaczenie miało zdarzenie w 30 minucie spotkania. Zawodnik gości sfaulował naszego reprezentanta. Najbardziej krewki z gości skomentował to zdarzenie i otrzymał żółtą kartkę. Zadziałała ona jednak na niego jak płachta na byka. W niewybrednych słowach ocenił pracę sędziego i ...Nelson grał przez godzinę w dziesiątkę.
Zespół gości jeszcze dobrze nie otrząsnął się a już w 34 minucie "napoczął" gości Robert Potoczny. To już jego dziesiąta bramka w tej rundzie. Cztery minuty później Adams zdobył swoją pierwszą bramkę i ustalił wynik do przerwy.
Po przerwie szybko w nasze szeregi wkradło się samozadowolenie. Goście odpowiedzieli i w 50 minucie zdobyli kontaktową bramkę. Dobry to był bodziec dla chłopaków. 9 oraz 11 minut później Paweł Adamski wpisał się na listę strzelców kompletując hattricka. Wynik ustalił w 90 minucie rozgrywający bardzo dobre zawody Andrzej Gładysz.
Bardzo dobre zawody w wykonaniu naszych zawodników. Brawa dla całego zespołu.